Wystawa poświęcona bp Antoniemu Baraniakowi
W naszej świątyni można było obejrzeć wystawę poświęconą bp Antoniemu Baraniakowi. Ten niezwykły sajezianin, podobnie jak św. Stanisław Kostka, pokazał jak ogromną siłę ducha potrafi mieć człowiek bezgranicznie ufający Bogu.
W okresie stalinowskim przez 27 miesięcy był więziony i torturowany na Rakowieckiej. Nie uległ presji, nie załamał się, nie dostarczył dowodów przeciwko prymasowi Wyszyńskiemu. Po odzyskaniu wolności odegrał ważną rolę jako metropolita poznański.
W 2009 roku została wydana książka „Teczki na Baraniaka” autorstwa abp. Jędraszewskiego. Powstał również film Jolanty Hajdasz: „Zapomniane męczeństwo”.
Abp Marek Jędraszewski ocenił po latach, że „gdyby nie abp Baraniak i jego nieugięta postawa, nie byłoby powrotu prymasa Wyszyńskiego do Warszawy po okresie uwięzienia, bez prymasa Wyszyńskiego nie byłoby kard. Wojtyły, a potem Jana Pawła II. Podsumowując, dzieje Kościoła w Polsce, Europie i świecie potoczyłyby się zupełnie inaczej, w sposób dzisiaj przez nas trudny do wyobrażenia. A za tym wszystkim stoi ta nieugięta, cicha postać człowieka, który się wtedy nie ugiął, nie załamał i jak mówił sam prymas – wziął na swoje barki odpowiedzialność prymasa za Kościół w Polsce.”
W 2009 roku została wydana książka „Teczki na Baraniaka” autorstwa abp. Jędraszewskiego. Powstał również film Jolanty Hajdasz: „Zapomniane męczeństwo”.
Abp Marek Jędraszewski ocenił po latach, że „gdyby nie abp Baraniak i jego nieugięta postawa, nie byłoby powrotu prymasa Wyszyńskiego do Warszawy po okresie uwięzienia, bez prymasa Wyszyńskiego nie byłoby kard. Wojtyły, a potem Jana Pawła II. Podsumowując, dzieje Kościoła w Polsce, Europie i świecie potoczyłyby się zupełnie inaczej, w sposób dzisiaj przez nas trudny do wyobrażenia. A za tym wszystkim stoi ta nieugięta, cicha postać człowieka, który się wtedy nie ugiął, nie załamał i jak mówił sam prymas – wziął na swoje barki odpowiedzialność prymasa za Kościół w Polsce.”
|
|
|
|
|
